No no, dość długo mnie tu nie było... Na rok zapomniałem zupełnie o blogu. O jego istnieniu przypominałem sobie tylko, kiedy jakaś osoba mimochodem rzuciła "Marek, dlaczego już nie wrzucasz zdjęć na swojego bloga?". Przez chwilę się wtedy zastanawiałem i wracałem do poprzedniego potoku myśli.
Fotografia nigdy nie była moją mocną stroną (co to za fotograf, który nie rozumie o co biega, kiedy do niego mówią o obiektywie 50mm?). Ale postanowiłem, że zacznę znowu wrzucać tutaj moje mniej lub bardziej udane zdjęcia chociażby, żeby pokazać różne ciekawe rzeczy, które udało mi się zauważyć.
No i tak na początek zdjęcia zrobione aparatem w telefonie z serii "Zauważone...". Takie, których nie było u mnie na fejsbuku, a które wygrzebałem gdzieś z czeluści komputera ;)
Męska szatnia w Salsa Kings w Gdyni.
A to napis w prowizorycznym PRLowskim sklepie w muzeum "Drogi do wolności" w Gdańsku. Mam koszulkę z takim napisem. Ludzie różnie reagują na jej widok, ale nigdy nie przechodzą obojętnie ;)
Bardzo pozytywna naklejka na śmietniku w Teatrze Muzycznym.
A to zdjęcie z toalety na Grand Canarii. Tak, na pierwszym planie jest pisuar...
Automat z papierosami. Na pewno sprawdza Twój wiek...
Woda. Po prostu woda.
Ambitny skrót ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz